gdzie przy polnej drodze domy dwa,
gdzie ze studni wodę trzeba nieść,
a jedynym światłem - światło dnia.
Tam w ogrodzie bujnym leży pies,
który dawna wypiął się na zło,
w niebo tylko zapatrzony jest...
("Na końcu mapy" - Pod Budą;
posłuchaj tutaj: KLIK )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz