Dziś kilka zdjęć z mojego najbliższego otoczenia. Jestem miłośniczką łąk kwietnych oraz roślin miododajnych, i z przyjemnością obserwuję, co tam się w tym małym światku dzieje...
Wielka radość, jednak jakieś owoce w moim ogrodzie przetrwały! Jest czerwono, jest moc!
Gruszki na gruszce, nie na wierzbie. To pierwsze owoce na tym drzewku od początku jego istnienia. Duma!
I kolejny powód do dumy - jabłuszko na drzewku, które, jak sądziłam, nie przetrwa. Niespodzianka, żyje i ma się dobrze.
Orzech, wola życia zwyciężyła!
Alternatywy 4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz